Dziś nie będę się zbytnio rozpisywać, ponieważ po 2 tygodniowych wakacjach nie jestem w stanie sklecić choć jednego sensownego zdania. Repetytoria do matury już leżą na łóżku, więc myślę , że szybciutko sprowadzą mnie one na ziemie. W tym roku moje wakacje wypadły bardzo spontanicznie, do samego końca zastanawiałam się czy jechać do Gdyni na Openera ,czy nie jechać. Koniec końców wyzbierałam się i pojechałam. Na początku planowałam spać na polu namiotowym, ale dojechały do mnie moje przyjaciółki i postanowiłyśmy znaleźć wspólnie jakiś nocleg. Miałyśmy mega farta, bo ktoś w ostatniej chwili zrezygnował z akademika. Hilton, to to nie był, ale karaluchy też nie chodziły, więc dało się żyć. Pogoda i morze jak na Polskę były naprawdę ok, więc zostałyśmy trochę dłużej, żeby się poopalać i.... powdychać jodu rzecz jasna :D Jeżeli chodzi o Openera, to naprawdę wart był on każdych pieniędzy: Kings of Leon, Crystal Fighters, Nas, Kendrick Lamar, Alt-J, Blur, cały czas brzęczą mi w uszach. Jedynym minusem były te ogromne odległości, które trzeba było pokonywać żeby przejść od sceny do sceny. Jeżeli chodzi o występy, organizacje to wszystko jak najbardziej na tak. Aaaa... no i jeszcze kwestia występu Rihanny, nie powiem liczyłam na jakieś show, a tu niestety tego zabrakło. Chociaż jak dla mnie sama możliwość zobaczenia jej z bliska i posłuchania była niesamowitym przeżyciem i jeżeli będzie jeszcze raz w Polsce na pewno wybiorę się na jej koncert.
Wracając z Trójmiasta zahaczyłam na kilka dni do Wawy gdzie miałam przyjemność uczestniczyć w nagrywaniu nowego odcinka Abstrachuje TV.Było to dla mnie mega pozytywne doświadczenie. Chłopaki wkładają w swoje filmiki mnóstwo pracy i serca. Pewnie dlatego są najlepszymi vlogerami w Polsce. Moje kilka sekund na wizji możecie zobaczyć
TU.
Miałam się nie rozpisywać, trochę mi nie wyszło....
Co mam na sobie?
Moja zajawka na spódnice maxi nadal trwa, tą kupiłam w sh za całą złotówkę, połączyłam ją z czarnym koronkowym gorsetem (sh). Na wierzch zarzuciłam przeźroczystą koszule w panterkę(sh). Jeszcze tylko dodatki w postaci: butów (allegro), łańcucha, okularów ( H&M) i gotowe. Koszt całej stylizacji, to mniej niż 50 zł, da się? Da się!
Zapraszam do dzielenia się swoją opinią na temat stylizacji w komentarzach!
KISS KISS
PS Śledźcie mojego Fp na facebooku, jeszcze w tym tygodniu ogłoszę konkurs, w którym do wygrania będzie karta do Zary o wartości 250 zł!!!
fot. Sylwia Gorczowska