Paste this text into a new blog post

Follow on Bloglovin

Obserwatorzy

sobota, 30 czerwca 2012

Warsaw Fashion Street

Noi jestem w domu! po tygodniowym pobycie w Warszawie nie mogę się wogole przestawić na życie w jakże ogromnym rodzinnym mieście . Myślę ,że te męki nie potrwają długo i już w przyszłym tygodniu wrócę do stolicy . Jak wiecie w ostatnią niedziele odbył się Warsaw Fashion Street ,w którym miałam zaszczyt brać czynny udział. Uczestniczyłam we wspaniałym projekcie ''Blogerzy na wybiegu '' zorganizowanym przez Panią Dorotę Wróblewską . niesamowite doświadczenie! chyba najbardziej pozytywną rzeczą w całej tej imprezie była możliwość spotkania się z niesamowitymi blogerkami i blogerami. Czyż istnieje coś lepszego od rozmowy z osobami, które podzielają Twoją pasje ? Moją pasje zdecydowanie podzielała przepiękna ,kolorowa osóbka .Tak mowa tutaj o Tamarze (http://macademiangirl.blogspot.com/) ,która jest największym kotem jakiego w życiu poznałam i każdy kto ją poznał zapewne przyzna mi racje. Dobrze, dość tego pisania na dziś. Wakacje się zaczęły, trzeba wyjść do ludzi. Poniżej krótka fotorelacja ale nie myślcie ,że to koniec, zrobiłam tyle zdjęć ,że jest materiału na co najmniej na dwa posty .
Jeszcze krótko o stylizacji . Na sobie mam kamizelkę i gorset DIY , czarna spódnice firmy Gap ,okulary C&A, naszyjnik Topshop, opaskę zrobioną z gwoździ oraz paska taty i buty deezee .Makijaż został zrobiony przez wizażystkę Rimmel. moim zdaniem był za mocny i przez to mnie oszpecił, ale cóż . Dobra lece się wakacjować xxxx

















czwartek, 21 czerwca 2012

It's just a cigarette

Nareszcie po wszystkim szkoła ogarnięta ,więc można zacząć żyć. Tak bardzo ciesze się ,że to wszystko się skończyło i mogę nareszcie zająć się rzeczami na ,które w roku szkolnym nie miałam czasu. Walizka spakowana, jutro z rana wybieram się do Warszawy trochę ''odpocząć'' .W niedziele Warsaw Fashion Street i Pokaz " Blogerzy na wybiegu" , w którym mam zaszczyt brać udział .Jakieś dwa tygodnie temu dostałam emaila od Pani Doroty Wróblewskiej, w którym było napisane,że wraz z kilkoma innymi blogerami  dostałam się na ów pokaz , cieszyłam się jak dziecko . Jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy jak wielka jest to  impreza. Dostałam vip-owską akredytacje tak ,więc zobaczycie to wszystko od kulis na moim blogu. Ahhh cały czas myślę co mam założyć. Powiem Wam ,że od dawna marzyłam aby mieć tak błahe problemy :D 
Jeżeli chodzi o set jest on równie kolorowy jak moje życie teraz! Stwierdziłam ,że najlepszą rzeczą jaką zrobiłam jest oto ten gorsecik , w ostatnim czasie się z nim nie rozstaje !


                                                      Oh męczy ucho od dłuższego czasu !



















Spódnica-Gap sh
Gorset-DIY
Body-sh
Creepersy- divided %
Kapelusz-divided




wtorek, 19 czerwca 2012

" Déjà vu'' by Zień

W piątek na Krakowskiej Plaży odbył się pokaz Macieja Zienia na który dostałam zaproszenie . Byłam baaardzo podekscytowana w końcu ,to jeden z najlepszych polskich projektantów .Lecz niestety pokaz okazał się naprawdę słaby .Zacznijmy od tego, że nie było miejsc siedzących i każdy walczył aby cokolwiek zobaczyć. Jeżeli chodzi o kolekcje ,to dopiero dziś ją zobaczyłam w całości <na zdjęciach z pokazu> ,bo jak już wspomniałam naprawdę graniczyło z cudem żeby cokolwiek ujrzeć! Kolekcja jest ładna ,ale nie tego spodziewałm się ,to co zaprezentował na wybiegu bez problemu mogłabym dostać w H&M lub innej sieciówce .Maciej Zień powinien zmienić nazwę swojej kolekcji z ''Kalejdoscope'' na " Déjà vu'' ,bo nic nowego nie pokazał wszystko to już gdzieś było.  Mam nadzieje, że było to chwilowe zamroczenie i w następnej kolekcji pokaże nam cos świeżego i oryginalnego ! Poniżej kilka zdjęć kolekcji oraz piątkowego setu :)























spoódnica- romwe.com
                                                                block hells -divided 
                                                                creepers- deezee
                                                                naszyjnik- H&m
                                                                kapelusz-divided
                                                                gorset -DIY

wtorek, 5 czerwca 2012

Kupisz -Wanted

  Western czyli słowo klucz ,które w pokazie Kupisza przejawiało się non stop.Zacznijmy od tego co najbardziej rzucało się w oczy, czyli modelki. Niesamowicie piękne , zgrabne ,muśnięte słońcem dziewczyny w ciuchach prosto z dzikiego zachodu .Następną rzeczą przy ,której stawiam ogromny plus jest  choreografia, a wręcz jej brak. Nonszalanckie przejścia ,cudownych modelek tworzyły efekt niczym z pokazów Victoria  Secret .Pokaz Roberta jak zawsze był bardzo rozbudowany i różnorodny ,  każda modelka wyglądała inaczej. Jedna miała mikro szorty druga zaś rozszywana maxi spódnice, lecz wszystko ,to tworzyło spójną całość. Oby więcej takich kolekcji !
 Myślę  ,że gdybym miała 10 cm więcej i 10 kg mniej ,to bez problemu mogłabym zamykać pokaz Kupisza  w stylizacji z poprzedniego posta haha 
Chciałabym ogromnie podziękować marce E ,bo dzięki niej mogłam brać udział w tym wspaniałym wydarzeniu. Brałam udział naprawdę w wielu konkursach i nigdy nie otrzymałam od organizatorów  tak wiele uwagi oraz troski. Przedstawicielki marki E  oraz Wiktoria stanęły na wysokości zadania.Mam nadzieje ,że będzie mi dane w przyszłości pracować z tak profesjonalna ekipą ! Dziękuje wszystkim dziewczyną za wspaniale spędzony wieczór !